Magiczne drzewo
Q; Kto zna tą serię dla starszaków ❓
Ta część idealnie nadaje się do czytania przez okres świąteczno nowie roczny, na ferie zimowe, wtedy kiedy macie ochotę i czas na zatracenie w dobrej dziecięcej literaturarze.
Mam wrażenie, że nad wyraz pokruszona magicznością, bez moralizatorskiego przekazu, schowanego w fabule, w tym jak pewni dorośli, za sprawą magicznego buta, wyczarowują najpiękniejsze zabawki na świecie, wypuszczając przy tym magiczny pył o zapachu konspumcjonizmu.
Ferwor fabuły polega na tym, że gdy tylko magicy znikają, znika zakupiony towar, a wraz z tym wzrasta zawiedzenie u dzieci.
W tym wszystkim u boku czeka na nas wątek deweloperskiego wykupienia ziemi, na której stoi szkoła. Nasi bohaterzy za wszelką cenę chcą ją uratować i całkiem przypadkiem natrafiają na magicznych sprzedawców z butem.
I tu zaczyna się opowieść, gdzie magiczny przedmiot powstaje z zaczarowanego dębu, przysparzajac nieco wypieków na twarzy naszym bohaterom, dzieciom, którzy za wszelką cenę będą bronić swojej historii.
Spodoba wam się ich przyjaźń, którzy na dobre i na złe, zawsze razem nierozłącznie ratujący swój świat.
Nie będę spoilerować, ale seria zapowiada się bardzo obiecująco, trzymając nas w napięciu do samego końca. Można czytać ją niezależnie i jest w czym wybierać, bo to 13 tom.
„Magiczne drzewo”
@znakemotikon Andrzej Maleszka {współpraca}
+9 lat
•książki dla starszaków, seria książek dla dzieci, promowanie czytelnictwa, recenzja książki•
#magicznedrzewo #wydawnioctwoznak
Komentarze
Prześlij komentarz