Seria Lustrzanna dla starszych dzieci


 Q: Macie jeszcze czas na czytanie❓

Ja ostatnio mam mega timing i w tym tygodniu pobiłam wszelkie rekordy. Chyba święta i czas z rodziną mnie zmotywował, by zakończyć wszystkie nie przeczytane książki.


Jeśli mogłabym opisać jednym słowem ten pierwszy tom francuskiego bestsellera, to intrygi. Jeśli do tego dodacie naprawdę zimowy, wręcz siarczysty krajobraz, który staje się tłem do tej jakże magicznej fabuły, poczujecie potrzebę otulenia. Nie spodziewajcie się tego, bo tu wątki wycofanej, wrażliwej Ofelii, będą przyprawiać was o ciarki. 

Pochodzi ona z klanu czytaczek, magii którą polega na odczytywaniu wszelkiej historii ksiąg dotąd dla innych nie odkrytych. 

Jeśli dotknie przedmiotu, pozna całą jej historię… w dodatku potrafi przechodzić przez lustra w różne miejsca. A to przyda się jakże w nowym obliczu, gdy zostanie wydana za mąż, do innej zimowej krainy, do mężczyzny surowego i srogiego serca. 

Historia podsyca nam apetyty i kończy się w tak nieoczekiwanym momencie, że muszę sięgnąć po drugi tom, by dowiedzieć się, czy pojawi się między nimi iskra miłości, oraz jak wielowątkowość historii uplecie ciąg fabuły. 

Ofelia wystawiona na wiele prób, intryg, zmierzą się z obliczem nowej rzeczywistości, ale czy to dźwignie i przezwycięży? Czy nie podda się nowemu społeczeństwu? 


Dodam tylko, że na biegunie panują inne zasady, magia, która kaleczy, burzy myśli, a życie w zamkniętej klatce, bywa zbyt uciążliwe dla naszej bohaterki. 


Podoba mi się to, że nie chce się zamknąć pod kloszem i dzielnie stawia czoła nowemu horyzontowi. 

Ciąg dalszy nastąpi… 


@wydawnictwoentliczek 

„Zimowe zaręczyny” 

{współpraca} 

•książka dla starszaków, fantasy, młodzieżowa, książka dla dzieci, recenzja książki, Gubałówka, zakopane, zima w górach• 

Komentarze

Popularne posty