Lottie Brooks przypalowa nastolatka i książki dla dzieci








Czytacie obecnie jakąś książkę, czy nie macie czasu, bo nawał obowiązków i pracy zrzuca na dalszy plan❓ 


I jeśli nie czytacie, pamiętajcie jest to najbardziej okey. Czasem poprostu się nie chce. Ja też to czuję {czasem 🤭}, dlatego wtedy chwytam książkę dla starszaków i odrazu buźka się uśmiecha. 


Wracamy znów do przezabawnej Lottie Brooks. 


Dziewczyny, która uwielbia batoniki kittkaty, chrupki monster munch, miłośników chomików, jest całkiem przypadkiem przypalona, zwariowana, ale po przeczytaniu serii książek, nie sposób powiedzieć o niej szczera i to do bólu.🤣


Bardzo czekałam na kontynuację serii, w której polot, błyskotliwy żart i bezpośredniość, są w fabule tak uplecione, że nie chce się od tej książki oderwać. 


Ona mi zawsze poprawia humor, jest jak dobra przyjaciółka, bohaterkę się tu czuję namacalnie. Zwraca się do nas bezpośrednio, pisząc swój pamiętnik ze wszystkim szczegółami, a uwierzcie mi trzynastoletniej Lottie pomysłów, crindzowych sytuacji i bezceremonialnych plot twistów, nie brakuje. 


Jest w nich namiastka dorosłości, lecz nie brakuje rodzicielskiej bliskości. Są ekstremalnie pechowe wycieczki i przebojowe urodziny, są relacje rówieśników, których życie maluje paletę scenariuszy, od zazdrości, nad którą uczy się panować, po nowe znajomości, szkolne wybryki, miłości, przyjaźni i złości. 


Autorka jak zawsze bez ogródek, ale też bez nachalności, pisze z niezwykłą łatwością o wszystkich wzlotach i upadkach nastoletniej Lottie Brooks. Zaczyna być pewna siebie i rozumieć, że warto być sobą. 

Dlatego te serię kocha się całym sobą i mimo, że w fabule znajdziemy wiele postaci pobocznych, to Lottie skrada tu swoje show. 


•książki dla starszaków, dla młodzieży, polecajka książkowa• 

@znakemotikon {współpraca} 

@katiekirbyauthor 

 

Komentarze

Popularne posty